W dniach 24-25 czerwca odbędzie się warsztat girls.js Poznań. Organizowane przez girls.js spotkanie będzie okazją dla 30 wybranych uczestniczek do poszerzenia swojej wiedzy z zakresu JavaScript a także do praktycznego tej wiedzy wykorzystania.
Dziś chciałbym zaproponować Ci krótki wywiad z koordynatorką poznańskiego wydarzenia, Ritą Łyczywek.

Rita Łyczywek – koordynatorka girls.js Poznań. Na codzień software engineer, backend developerka. Po godzinach mentoruje, działa na rzecz kobiet w IT, autorka bloga flynerd.pl gdzie dzieli się zarówno podstawami programowania jak i przemyśleniami z codzienności pracy z kodem.
1.Jaki jest główny cel warsztatu girls.js w Poznaniu?
Naszym nadrzędnym celem jest pokazać i zainteresować programowaniem. Nigdy nie twierdzimy, że w 2 dni nauczymy kogoś programować, ale wierzymy, że 2 dni to wystarczająco by się przekonać. W przyjaznej, koleżeńskiej atmosferze sprawdzić i odpowiedzieć sobie na pytanie – “czy programowanie jest dla mnie?” “czy w ogóle mi się podoba”. Na przykładzie języka JavaScript dziewczyny poznają podstawowe koncepcje programowania, a dodatkowo zobaczą, że jeden weekend wystarczy, by postawić prostą aplikację webową!
2. Jakie są Wasze oczekiwania wobec uczestniczek warsztatu?
Zakładamy, że warsztaty są prowadzone od zera, bez wcześniejszego doświadczenia, jednak przed warsztatami zachęcamy do samodzielnego zapoznania się w HTML i CSS. Te dwie technologie to minimalne wymaganie, aby jak najwięcej wynieść z warsztatów jsowych. Każda uczestniczka musi też posiadać swojego laptopa, ale poza tym – nic więcej. Wziąć zapas energii, bo to będą dwa, pełne i super intensywne dni 😉
3. Jak wyglądaja przebieg takiego warsztatu warsztatu?
To przede wszystkim praca w małych grupach. Dzielimy uczestniczki na grupy 3 osobowe. Każda grupa ma mentora lub mentorkę. Każda uczestniczka pracuje w swoim tempie z materiałem warsztatowym, czasem grupy pod opieką osoby mentorującej idą przez zadania razem, a czasem uczestniczki wolą samodzielnie. W każdy momencie jednak mentorzy mają jednak czas na indywidualne podejście.
Tak jak wspomniałam w czasie warsztatów dziewczyny tworzą i publikują swoją pierwszą aplikację internetową, która pobiera aktualne zdjęcia marsa z bazy NASA.
4. Jakie kluczowe elementy JavaScriptu opanują dzięki pracy przy tej aplikacji?
Przy pracy nad aplikacją poznają oczywiście podstawowe elementy składni języka, koncepcję programowania obiektowego, a korzystając z API NASA – jak działają promisy. Może nie z JSa, ale z codziennych programistycznych narzędzi mają też okazję poznać githuba.
5. O jakie doświadczenia bogatsze będą uczestniczki warsztatów?
Takie warsztaty to coś więcej niż szkolenie z programowania. Oczywiście, dziewczyny przychodzą by poszerzyć swoje umiejętności czy właśnie zdobyć pierwsze doświadczenie w programowaniu czy w kontakcie z branżą IT. To doświadczenie mentoringu tego ile wskazówek można otrzymać na początku drogi, przyjaznej atmosfery, ogromnego skupienia. Liczne dyskusje o kodzie, nad kodem i nie tylko. Wierzymy, że uczestniczki wychodzą z warsztatów z większą wiedzą, szerszymi horyzontami technologicznymi i pewnością siebie, gotowością, by w ogóle podjąć wyzwania w świecie technologii.
6. W jaki sposób możemy uczynić świat IT bardziej przyjazny dla początkujących?
Myślę, że to pytanie jest prawie filozoficzne. Żyjemy w świecie, gdy dostęp do wiedzy nie był tak blisko, a jednocześnie tak trudny dla początkujących. Rozwarstwienie pod względem kompetencji cyforowych jest ogromne. Jako programistka, często się łapię, że żyję w swojej bańce, gdzie każdy ma te kompetencje na wysokim poziomie, ale średnio społecznie tak nie jest.
Jeśli chcemy, by świat IT był bardziej przyjazny dla początkujących (i tych doświadczonych) potrzebujemy silnego, wspierającego i życzliwego community. Gdzie osoba ucząc się i jeszcze nie wiedząc może poczuć atmosferę wzajemnego szacunku. Community, w którym można bezpiecznie zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi.
Jednocześnie ważny jest dostęp do wysokiej jakości edukacji – ta szkolna czy akademicka często nas zawodzi. Niby mając internet mamy dostęp do nieskończonych zasobów, materiałów o programowaniu, ale jednocześnie coraz więcej materiału nie ułatwia szukania tego dobrego źródła. Znalezienie aktualnej wiedzy, dobrze podanej jest po prostu trudne do ocenienia dla osoby spoza IT.
Tworzenie i w community wzajemne polecanie dobrej jakości źródeł. Zapominamy, że w “world wide web” – ta sieć, sieć linków była początkiem – sieć źródeł, którymi dzieliło się najpierw środowisko akademickie, a potem świat.
7. Jakie kroki każdy z nas może podjąć, by pomóc początkującym wejść w rynek IT?
Jeszcze raz powiem community – to my je tworzymy, pomagajmy sobie nawzajem. Wychodźmy z klitek wiedzowych i bądźmy bardziej jak Uncle Bob (-Robert Martin, autor m.in. “Clean Code”) i jeśli ktoś nas “atakuje” to przyjmijmy to z jego uśmiechem* to znaczy, że robimy coś dobrze.
Tylko kolejne pytanie co to znaczy być w community, prawda?
Fajnym pomysłem jest włączenie sie w istniejace już działania czy programy mentoringowe. Dołączenie do organizatorów i lub prelegentów lokalnego wydarzenia. Hackathony, meetup’y i konferencje to doskonałe okazje do nawiązywania kontaktów i poszerzania horyzontów swoich własnych i wsparcia początkującym. Tym sposobem sami sobie budujemy też lepszy świat.
Kolejnym aspektem może być dbanie by być bardziej inkluzywnym. Działania na rzecz różnorodności i inkluzywności są konieczne. Nie spotkamy świetnych programistów z niepełnosprawnością, jeśli zamkniemy się na 11 piętrze bez windy. Mam znajomą programistkę, która ma problem ze wzrokiem, własnej firmie musiała powiedzieć, że ich wykresy są nieczytelne, mimo, że produkt jest oprogramowaniem medycznym, a ich dość ważną grupą odbiorców są seniorzy! Warsztaty girls.js to właśnie taka cegiełka w D&I.
Podsumowując…
24-25 czerwca to ważna data by być w tym czasie w Poznaniu 🙂 Obserwuj też girls.js by wiedzieć, kiedy warsztaty zawitają do Twojego miasta!